Jak zwykle, na to, co bym chciał, budżet za mały o zero na końcu
Więc sam nie wiem, co bym chciał. Wydałbym sensownie bardziej lub mniej, plus/minus 5k NA ZEGAREK, gorzałę mam.
Warunki są dwa:
- ma trafić w mój nieskomplikowany gust
- ma mieć nie więcej niż 42 mm, min. 38 mm
- taki na co dzień
- i serio - tym razem kwota w okolicach 5-7k

Dla ułatwienia:
- nurki mogą być, ale raczej coś oryginalnego
- garnitury - też mogą być
- wintydże - jak najbardziej
- ciężko z pilotami - jakoś nie moja stylistyka (generalnie)
- chrono - sam nie wiem, do tej pory utrzymał się tylko MłodyHans
- wysokie kwarce - raczej nie

Propozycje korupcyjne mile widziane na PW
Proste, c'nie?

Zbiór pusty

Toś pocieszył...

Używana Kontiki FH?

http://zegarkiclub.pl/for...nr1/?hl=kontiki

Woytec, mam bana na kiziowisko
I mam Kontiki FH

A tego to już nie wiedziałem...

W budżecie nowe ocki:

Oris 65

Z_bych,

Vintage Tudor Prince date albo day date.

Diver nietypowy, 42mm, w założonym budżecie https://www.h2o-watch.com/h2o-tiburon.html

Fotek nie wrzucam bo można sobie skonfigurować

Mówiłem, nie będzie letko
machlo, mam jednego, leży i to w kilku miejscach
Szymon, wolałbym już rolkowatą Bulvę albo innego Citizena
Machu, fajny ale chyba nie za tyle

Jak ktoś trafi w 10, to ma ode mnie dobrą flachę

Longines Heritage 1935 lub LLD.

Rozważam LLD

Z_bych, jak "trochę" poczekasz to trafisz używany na Uhrforum taniej

Swoja droga, wolałbym wydać tyle kasy na nietypowego microsa niz bardziej opatrzoną 'qualitę', ale ja normalny nie jestem

Ja też nie do końca