Cześć, jako że moje zamiary dotyczące Tissota 516 szybko się rozbiły o rzeczywistość (praktycznie nie do dostania, a ceny używki przekraczają moją barierę) bardzo mocno przyglądam się zegarkom mojej ulubionej manufaktury Seiko. Wybór padł na serię Sarb:
http://www.ablogtowatch.c...e-watches-2017/
Który Waszym zdaniem model będzie godnie się reprezentował na niedługo blisko 40-letniej ręce

Na co dzień garnitur/marynarka, łapa jakieś 18 cm.
Najbardziej wpadły w oko dwa poniższe: niestety widzę, ze tylko niebieski ma bransoletę, a ten z rezerwą chodu niestety nie... Hm... Rozkminka poważna
