Alpha której już nie ma
Odpowiedz do tematu

Blaz
[Usunięty]
:
Ciekawe czy ktoś kiedyś na kizi powie, że król jest nagi, to znaczy prezes jest ignorant. :mrgreen:

:
Blaz napisał/a:
.... że król jest nagi, to znaczy prezes jest ignorant. :mrgreen:

Nie każdy jest alfą i omegą :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

:
Prezes się nie musi znać :!: Od tego jest prezesem :!:
Od "znania się" ma umyślnych :lol:

:
ALAMO napisał/a:
Od "znania się" ma umyślnych :lol:

Doratcuff, znafcuff zdjenciuff :mrgreen:

Blaz
[Usunięty]
:
ALAMO napisał/a:
Prezes się nie musi znać :!: Od tego jest prezesem :!:
Od "znania się" ma umyślnych :lol:


Umyślni to tam są chyba tylko od sabotażu. :mrgreen:

Ale tak wracając do tematu: jakby tak się rozejrzeć to niewiele jest firm, które od początku są w tych samych rękach...

:
Ale chińskich brandów ten problem chyba nie dotyczy? Z japońskich, poza Orientem, chyba również nie .. Tylko w Europie się tak kotłuje...

:
Jest ich bardzo mało. Rewolucja kwarcowa zmiotła setki małych producentów, zaś Chińczycy przez ostatnie co najmniej 20 lat skupowali marki masowo, jako inwestycja narodowa.

:
ALAMO napisał/a:
Rewolucja kwarcowa zmiotła setki małych producentów, ....

I imo wielka szkoda ... Może ceny byłyby bardziej urealnione, gdyby była większa konkurencja. A tak raptem kilka grup dyktuje ceny na słis kłalitę ... :cry:

:
ciekawe kiedy Chińczycy będą odsprzedawać brandy za chore pieniądze ?
Ich własne marki wychodzą z cienia i nie będą potrzebowali innych.

Blaz
[Usunięty]
:
Dużo firm przez pewien czas w ogóle też nie istniało, a raczej istniało na papierze, jak np. Precista. Zresztą Precista to ten sam przypadek co Alpha, czyli wykupienie marki przez kogoś z zewnątrz. Na dobrą sprawę Stowa to też taki sam przypadek. :wink: Polski Atlantic, hiszpańska Festina...

Na dobrą sprawę takie przypadki powinno się traktować jako nowe brandy...

:
I się traktuje.
Zobaczcie też na Sławę - przecież Chińczycy korzystają z marki legalnie. Ale nikt już nie mówi, że to ta sama Sława.

Moim zdaniem oni tych marek nie będą odsprzedawać, tylko będą na nich produkować.

Blaz
[Usunięty]
:
Nie, Alamo, często tak się nie traktuje. Stowa jest jaskrawym przypadkiem. :mrgreen: Jak to było? Bo Stowa to kawał historii.... :mrgreen: Atlantic też raczej ukrywa, że jest polski i jedzie na legendzie śwajcarskości.

Ostatnio zmieniony przez Blaz 2010-10-08, 09:33, w całości zmieniany 1 raz
:
widziałem na własne oczy prawdziwą Stowe , okrętowy chronometr i był piękny . Wykupienie tej marki to był marketingowy strzał w dychę.

:
No to zależy czy mówimy o marketingowaniu, czy opinii ludzi którzy maja o tym pojęcie. Smiths kiedyś i teraz to zupełnie inna opowieść. Stowa czy Lanco to samo. A to że się statystycznym hamburgerojadom sprzedaje chińskiego Aztorina czy jak mu tam udajac że to nie wiadomo co, to przecież nie nasza wina, nie ;) ? Ja do dzisiaj pamiętam awantury z kicikici o Claro 888 ... :lol: - przecież to była komedia. Cały świat, wszystkie fora hobbystyczne szumiały ze to czystej maści chińczyk, ale na "najbardziej opiniotwórczym" to była wielka tajemnica, i jak ktoś się wychylił - to w ryj :!:

Ostatnio zmieniony przez ALAMO 2010-10-08, 09:38, w całości zmieniany 1 raz
:
ALAMO napisał/a:

Moim zdaniem oni tych marek nie będą odsprzedawać, tylko będą na nich produkować.


Będą na nich podróbkować : )

"Muzyka – po milczeniu – najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.