Parę fotek pstrykniętych wczoraj z nowym drapieżnym pasiorkiem mojej produkcji. Tradycyjnie było grzebane suwaczkami a niektóre wariacje przeszły nawet przez Prismę dla hecy. Generalnie nie masakruję tak zdjęć ale przy tym zegarku pasowało
[ Dodano: 2017-01-23, 22:05 ]
To jeszcze 3 paseczki, które powstały pod PAMy, moja skromna Marinka posłużyła za modela. Kolorowe pstrokate to płaszczki, szare to słoń w nubuku. Mówcie co chcecie ale czarne + żółte wygląda w realu świetnie.
Zatem wio!