Temat, jakich pojawiło się tu już setki, a pewnie nawet i więcej...
Do rzeczy.
I tak z góry wiadomo, o co mi będzie chodziło.

No więc od jakiegoś już czasu wzdycham głęboko na widok stenka ocean gmt vintage.
O takiego: (zdjęcie zaczerpnięte z sieci)

Wrzuciłem nawet temat chęci zakupu na pokrewnym forum, na razie niestety brak odzewu na apel.
Nikt nie chce oddać swego, a więc coś w tym zegarku musi być!

Allleeeeee....
W międzyczasie, czekając cierpliwie na dar losu w postaci oferty na jakimś portalu aukcyjnym, bądź na priv
w odzewie na moje ogłoszenie, już mi oczka zdążyły zaświecić w kierunku sumo!
Rozglądam się już więc za dwoma typami!

Mało tego, szperając gdzieś wyszperałem produkty firmy glycine!
No i teraz pałam dziką żądzą posiadania również tego zegarka:
(zdjęcie również z sieci)

Ten inkursor występuje w wielu wariantach, ale ta wersja chyba jest najbliższa moim upodobaniom.
Kumotrowie! Wylejcie kubeł wody na łeb, bo mi czupryna dymić już zaczyna!
Mam teraz skx007, ale chciałbym chyba czegoś innego, stąd sumo, jako bezpośrednio spokrewniony konkurent.
Stenek już inna linia, ale glycine również piekne!
Budżet na ten cel, powiedzmy około 2kpln.
Stan zegarków - celuję raczej w używane, z wiadomych względów.
Nadgarstek pomiędzy 18, a 19cm.
Może ktoś posiada w okolicach Trójmiasta któregoś z tych konkurentów i mógłbym się z nim spotkać we wiadomym celu... ?

Sumo już zdążyłem pomacać nieco.
Na początek tyle danych chyba wystarczy.