![:oops: :oops:](images/smiles/blush.gif)
Dzisiaj chciałbym Wam pokazać jedyny do tej pory zegarek który kupiłem lata (93?) temu w systemie sprzedaży wysyłkowej:
![](http://img109.imageshack.us/img109/4807/pic00849.jpg)
![](http://img38.imageshack.us/img38/2457/0847m.jpg)
![](http://img12.imageshack.us/img12/4676/0861j.jpg)
Elektroniczny multifunction diver watch-te diver wcale nie na wyrost ponieważ koperta/obudowa w tym
modelu posiada rozwiazania znane z diverów casio i citizen(cokolwiek to znaczy -ja nazwałem-luki powietrzne...choć dokładnie wytłumaczyć zastosowania tegoż wynalazku nie potrafię
![:razz: :razz:](images/smiles/tongue.gif)
jak z reszta wypróbowany został w warunkach mocnej extremy-a gshocka w tamtych czasach to mogłem sobie tylko pooglądać przez szybe w zibi,a skoro już jesteśmy przy szybach to-
szkło mocne choc to mineralne tylko,dekiel zakrecany na cztery sredniej jakości śruby
powlekany tytanopodobna farbką,mimo tylu lat użytkowania
dalej tego samego koloru
![;) ;)](images/smiles/wink.gif)
![](http://img98.imageshack.us/img98/9082/12811851.jpg)
zegarek ten jest praktycznie kopią modelu citizena z tymi samymi funkcjami i
prawie takim samym wyświetlaczem,dzieki wyswietlanym wskazówkom też w lcd mozna w nim ustawic drugi czas,
poza tym fajne działanie timera -widziałem tylko w seiko elektronicznych-czyli
przy ustawieniu timera na 1 min sygnał odzywa sie juz przy 30 sek, pozniej co 10 sek
i ostatnie 5 sek odmierza już z co sekundową sygnalizacją.
Może nie jest najpiekniejszy nawet jak na tamte czasy,
ale to naprawde kawał porządnego przyrządu do odmierzania
...