Odpowiedz do tematu
:
Wreszcie jakieś niusy Też chyba bym się skłaniał do tej nieświecącej czerwonej...
:
Czerwone nieświecące
:
Nawet nie zakładałem, że ta czerwona ma świecić
W sensie czerwona nieświecąca lepsza
Pomijając to że bez tej czerwonej nie byłoby pstrokato
W sensie czerwona nieświecąca lepsza
Pomijając to że bez tej czerwonej nie byłoby pstrokato
Nie oceniaj człowieka po tym gdzie pije, ale ile może wypić!
:
Alamos , na zlot do popaczania dasz radę coś skombinować ?
:
czerwona 10 daje to coś tarczy a świecić nie musi
:
Nie wiem Konrad, tam się dzieje gospodarczy armageddon.
Chińczycy się nie cackają, po prostu kazali zostać w domach, pracować zdalnie, i kropka.
A wszystkiego zdalnie zrobić się nie da, ktoś musi w końcu właczyć maszynę.
Połowa biznesu dalej nie pracuje, to że fabryka ZACZYNA pracować w poniedziałek wiem też nieoficjalnie, od naszego kolegi który w niej jest kierownikiem. Wypchnął nasze wskazówki do działu technicznego żeby były w miarę "na wierzchu", ostatnie ustalenia techniczne jeszcze zrobiliśmy, bo już było z kim gadać... A one powinny być gotowe w listopadzie.
Mamy to samo z projektem dla lotników z Papy, części miały być gotowe przed nowym rokiem. Nie zdążyli, to jest miesiac w dupie bo ich święta. A teraz jest kolejny miesiac w dupie przez kwarantannę. I żeby niebo sralo tęczą, to oznacza że nie ma szans żeby coś co było zaprojektowane na przelom roku, zrobić wcześniej niż w ... kwietniu.
To samo mamy z klamrą i paskami do pezetelki - do dziś, nie mam żadnej informacji kiedy firma zacznie pracować, a oni mieli wysyłać nam wzorniki w styczniu...
Obawiam się wręcz, czy nie będziemy musieli szukać nowych podwykonawców w niektórych przypadkach, bo to że tam część prywatnych biznesów, z którymi my pracujemy, na bank umrze. Szczęściem, mamy tam na miejscu zaufanych ludzi, którzy w razie czego przeniosą nam produkcję. Ale cyrki są, i jeszcze będą
Mattoni napisał/a: |
Alamos , na zlot do popaczania dasz radę coś skombinować ? |
Nie wiem Konrad, tam się dzieje gospodarczy armageddon.
Chińczycy się nie cackają, po prostu kazali zostać w domach, pracować zdalnie, i kropka.
A wszystkiego zdalnie zrobić się nie da, ktoś musi w końcu właczyć maszynę.
Połowa biznesu dalej nie pracuje, to że fabryka ZACZYNA pracować w poniedziałek wiem też nieoficjalnie, od naszego kolegi który w niej jest kierownikiem. Wypchnął nasze wskazówki do działu technicznego żeby były w miarę "na wierzchu", ostatnie ustalenia techniczne jeszcze zrobiliśmy, bo już było z kim gadać... A one powinny być gotowe w listopadzie.
Mamy to samo z projektem dla lotników z Papy, części miały być gotowe przed nowym rokiem. Nie zdążyli, to jest miesiac w dupie bo ich święta. A teraz jest kolejny miesiac w dupie przez kwarantannę. I żeby niebo sralo tęczą, to oznacza że nie ma szans żeby coś co było zaprojektowane na przelom roku, zrobić wcześniej niż w ... kwietniu.
To samo mamy z klamrą i paskami do pezetelki - do dziś, nie mam żadnej informacji kiedy firma zacznie pracować, a oni mieli wysyłać nam wzorniki w styczniu...
Obawiam się wręcz, czy nie będziemy musieli szukać nowych podwykonawców w niektórych przypadkach, bo to że tam część prywatnych biznesów, z którymi my pracujemy, na bank umrze. Szczęściem, mamy tam na miejscu zaufanych ludzi, którzy w razie czego przeniosą nam produkcję. Ale cyrki są, i jeszcze będą
:
Krzysiek, dzięki za odpowiedz
:
"Ja czekam trzeci rok, patrzę na drzwi...
czy przyjdzie ten zegarek, czy znowu nic..."
czy przyjdzie ten zegarek, czy znowu nic..."
:
w świetle naszych polskich wydarzeń koronowirusowych, teraz dopiero możemy sobie wyobrazic jaki bałagan się zrobił... Czy są jakieś nowe newsy?
Silicon
:
Odświeżam temat - Chińczyki już zapylajo...Ali nawet wysyła - So - NEWS? Please
:
News indeed
Wzornik klamerki powinien być na dniach gotów.
"Sukces" myślicie?
Owszem.
Poprzednia firma co je miała robić, zbankrutowała.
Tak w formie ciekawostki jak się teraz pracuje :
Firma co robi tarcze, i to jest jedna z 3. największych w branży, zlikwidowała zatrudnienie o 80%.
A przesyłki gotowe w fabryce 8. kwietnia, 16. kwietnia ktokolwiek dopiero podjął, by po trzymaniu do 21. kwietnia, wyszły.
Zagryzamy zęby, bo co nam zostało ...
Do przodu, drobiąc kroczki ...
Wychodzi na to, że będziemy mieć wszystkie mniej istotne elementy, czekające aż się wszyscy ogarną.
Wzornik klamerki powinien być na dniach gotów.
"Sukces" myślicie?
Owszem.
Poprzednia firma co je miała robić, zbankrutowała.
Tak w formie ciekawostki jak się teraz pracuje :
Firma co robi tarcze, i to jest jedna z 3. największych w branży, zlikwidowała zatrudnienie o 80%.
A przesyłki gotowe w fabryce 8. kwietnia, 16. kwietnia ktokolwiek dopiero podjął, by po trzymaniu do 21. kwietnia, wyszły.
Zagryzamy zęby, bo co nam zostało ...
Do przodu, drobiąc kroczki ...
Wychodzi na to, że będziemy mieć wszystkie mniej istotne elementy, czekające aż się wszyscy ogarną.
:
Dzięki, zawsze coś. W końcu się uda kurka wodna
:
A, kuffa, wszystkie te skrajne przypadłości firm z zagranicy, i nieważne dalekiej wschodniej czy bliskiej zachodniej, dopiero przed wszystkimi naszymi firmami.
:
Ostatnio zmieniony przez Jacobi 2020-04-28, 19:10, w całości zmieniany 1 raz
Odpowiedz do tematu
Ja tam nie wierzę Alamosowi, coś kręci , komercję i limitki tłucze równo, a nam mydli oczy
Ostatnio zmieniony przez Jacobi 2020-04-28, 19:10, w całości zmieniany 1 raz
Z punktu widzenia Drogi Mlecznej, wszyscy jesteśmy ze wsi.