Odpowiedz do tematu
:
słusznie prawisz, niech kolega Odin pokaże nam, a udowodni sobie ...
nie zadawaj się z trollem, wybieraj większość
:
... o to właśnie chodzi - bo to nie jest temat na czcze gadanie
:
Dobra, to gdzie ten mamut?
Maskę PGaz już mam, tylko pasków jeszcze nie umiem szyć, ale co tam, jak się rozbujam to i klamrę z kamienia łupanego machnę.
Tak na poważnie, to odpowiednio spreparowany pasek z takiej odmrożonej skóry (jeśli by się nie rozpadła) byłby niezłym rarytasem.
Maskę PGaz już mam, tylko pasków jeszcze nie umiem szyć, ale co tam, jak się rozbujam to i klamrę z kamienia łupanego machnę.
Tak na poważnie, to odpowiednio spreparowany pasek z takiej odmrożonej skóry (jeśli by się nie rozpadła) byłby niezłym rarytasem.
:
Ostatnio zmieniony przez Ciech 2018-05-31, 13:28, w całości zmieniany 2 razy
@Odin prace nad sklonowaniem mamuta są bardzo zaawansowane, jest swego rodzaju rywalizacja kilku biegłych w tej technologii państw.
Tak więc już być może całkiem niedługo ...
Tymczasem myślę że po wykonaniu tej pracy w ramach higieny psychicznej przede wszystkim należy się poddać relaksowi.
... zanim pomyślę co dalej ...
Tak więc już być może całkiem niedługo ...
Tymczasem myślę że po wykonaniu tej pracy w ramach higieny psychicznej przede wszystkim należy się poddać relaksowi.
... zanim pomyślę co dalej ...
Ostatnio zmieniony przez Ciech 2018-05-31, 13:28, w całości zmieniany 2 razy
:
pyk
Apa13 napisał/a: |
Lenistwo to cecha ludzi zaradnych. Zamiast wziac sie do dziela, wola myslec jak ulatwic sobie prace, czy ją ominąć |
:
Jeszcze raz dziękuje Panowie za posty i związany z tym przekaz pozytywnej energii, który wielce mnie wspomaga w zmaganiu z metalową materią
... acha jest jeszcze jedna sprawa,
to jest największa z dotychczas wykonanych przeze mnie klamer: 60 x 60 mm, grubość 8 mm,
ale to wszystko jest w granicach normy biorąc pod uwagę fakt, że jest przeznaczona do paska od spodni.
Ma także jeszcze pewną niewidoczną gołym okiem funkcjonalność - jest to także amulet.
Choć warunki i sposób życia od czasów prehistorycznych polowań na mastodonty znacznie się zmieniły,
nie w sposób zrezygnować z ochrony i mocy mamuta jaką on poprzez ten przedmiot przekazuje swojemu właścicielowi towarzysząc w jego codziennym pełnym pasji i zainteresowań życiu.
... acha jest jeszcze jedna sprawa,
to jest największa z dotychczas wykonanych przeze mnie klamer: 60 x 60 mm, grubość 8 mm,
ale to wszystko jest w granicach normy biorąc pod uwagę fakt, że jest przeznaczona do paska od spodni.
Ma także jeszcze pewną niewidoczną gołym okiem funkcjonalność - jest to także amulet.
Choć warunki i sposób życia od czasów prehistorycznych polowań na mastodonty znacznie się zmieniły,
nie w sposób zrezygnować z ochrony i mocy mamuta jaką on poprzez ten przedmiot przekazuje swojemu właścicielowi towarzysząc w jego codziennym pełnym pasji i zainteresowań życiu.
:
a ja naiwny myślałem, że to do zegarka
nie zadawaj się z trollem, wybieraj większość
:
musi otworzyć Shop Rock, kużden co na Harleyu pomyka kupi takie cacko
:
nawet Ghost Rider kupiłby z pocałowaniem... zwłaszcza iż amulet z mamuta
nie zadawaj się z trollem, wybieraj większość
:
Ostatnio zmieniony przez Ciech 2018-06-04, 10:32, w całości zmieniany 1 raz
Miło słyszeć takie słowa
lecz nie tylko dla obecnych subkultur to atrybut przynależności i ozdoba
Dawnymi czasy takowe rycerstwo nosiło - łatwiej było tedy smoka ubić.
Jużem nawet tydzień temu rekonesans robił, czy czasami jaka księżniczka w zamkowej wieży nie jest uwięziona - bo na pewno wtedy by się też ten pas przydał
lecz nie tylko dla obecnych subkultur to atrybut przynależności i ozdoba
Dawnymi czasy takowe rycerstwo nosiło - łatwiej było tedy smoka ubić.
Jużem nawet tydzień temu rekonesans robił, czy czasami jaka księżniczka w zamkowej wieży nie jest uwięziona - bo na pewno wtedy by się też ten pas przydał
Ostatnio zmieniony przez Ciech 2018-06-04, 10:32, w całości zmieniany 1 raz
:
pas i klamra to raczej nie, taki przyrząd wspinaczkowy do wspinania po warkoczu na wieżę
[ Dodano: 2018-06-04, 12:34 ]
choć Ty mocny w rękach to jakby warkocz mocny był...
Ciech napisał/a: |
Miło słyszeć takie słowa
lecz nie tylko dla obecnych subkultur to atrybut przynależności i ozdoba Dawnymi czasy takowe rycerstwo nosiło - łatwiej było tedy smoka ubić. Jużem nawet tydzień temu rekonesans robił, czy czasami jaka księżniczka w zamkowej wieży nie jest uwięziona - bo na pewno wtedy by się też ten pas przydał Obrazek |
pas i klamra to raczej nie, taki przyrząd wspinaczkowy do wspinania po warkoczu na wieżę
[ Dodano: 2018-06-04, 12:34 ]
choć Ty mocny w rękach to jakby warkocz mocny był...
:
Ostatnio zmieniony przez Ciech 2018-06-22, 20:51, w całości zmieniany 3 razy
A gdyby przyszedł do Was ktoś i powiedział tak:
Chciałbym by kształt był bardziej ergonomiczny i wizualność zdecydowanie wzmocniona.
POMOŻECIE ?!!! - wykrzyknął zdejmując z palca zmęczoną życiem obrączkę.
POMOŻEMY !!! - odruchowo odkrzyknąłem, bo to zapytanie i odpowiedź dziecięciem będąc nie jeden raz słyszałem,
a sytuacja była taka, że nie w sposób było dyskutować z tym tajemniczym człowiekiem.
Podwinąwszy więc rękawy i założywszy beret załączyłem maszynę i pracę nad kształtem obrączkowym rozpocząłem.
Myślę, że teraz to jest to o co między innymi w tym przedmiocie chodzi - zakłada się i zapomina, że jest na palcu osadzona.
Ale co z wizualnością zrobić ?
No przecież zdążyłem nagromadzić różnych specyfików tyle jakbym kamień filozoficzny miał wynaleźć, może coś z tego w tym celu się przyda ?
Chciałbym by kształt był bardziej ergonomiczny i wizualność zdecydowanie wzmocniona.
POMOŻECIE ?!!! - wykrzyknął zdejmując z palca zmęczoną życiem obrączkę.
POMOŻEMY !!! - odruchowo odkrzyknąłem, bo to zapytanie i odpowiedź dziecięciem będąc nie jeden raz słyszałem,
a sytuacja była taka, że nie w sposób było dyskutować z tym tajemniczym człowiekiem.
Podwinąwszy więc rękawy i założywszy beret załączyłem maszynę i pracę nad kształtem obrączkowym rozpocząłem.
Myślę, że teraz to jest to o co między innymi w tym przedmiocie chodzi - zakłada się i zapomina, że jest na palcu osadzona.
Ale co z wizualnością zrobić ?
No przecież zdążyłem nagromadzić różnych specyfików tyle jakbym kamień filozoficzny miał wynaleźć, może coś z tego w tym celu się przyda ?
Ostatnio zmieniony przez Ciech 2018-06-22, 20:51, w całości zmieniany 3 razy
:
"It Is Possible To Commit No Errors And Still Lose."
:
Nie bez powodu wspomniałem wcześniej o kamieniu filozoficznym, którego poszukiwania rozpoczęto prawdopodobnie ok. I wieku n.e. w egipskich świątyniach.
Według starożytnych uczonych miał być substancją, za pomocą której metale nieszlachetne można by przekształcić w wyniku procesu transmutacji w metale szlachetne.
W czasie badań nad tą materią dokonano innego odkrycia, o czym pierwszy informację podał w XIV w. średniowieczny alchemik podpisujący się imieniem Gerber.
Była to ciecz o niezwykle silnych właściwościach - mająca pomóc w uzyskaniu kamienia filozoficznego i tym samym umożwić transmutację metali.
Postanowiłem tą informację wykorzystać, choć ryzykowałem stawiając wszystko na jedną kartę, wszak nie do końca wiadomo w co się obrączka przemieni kiedy ją wrzucę do "wody królewskiej".
....przepraszam, ale muszę już kończyć, bo widzę przez okno że z piskiem opon pod dom zajechała czarna Wołga
Według starożytnych uczonych miał być substancją, za pomocą której metale nieszlachetne można by przekształcić w wyniku procesu transmutacji w metale szlachetne.
W czasie badań nad tą materią dokonano innego odkrycia, o czym pierwszy informację podał w XIV w. średniowieczny alchemik podpisujący się imieniem Gerber.
Była to ciecz o niezwykle silnych właściwościach - mająca pomóc w uzyskaniu kamienia filozoficznego i tym samym umożwić transmutację metali.
Postanowiłem tą informację wykorzystać, choć ryzykowałem stawiając wszystko na jedną kartę, wszak nie do końca wiadomo w co się obrączka przemieni kiedy ją wrzucę do "wody królewskiej".
....przepraszam, ale muszę już kończyć, bo widzę przez okno że z piskiem opon pod dom zajechała czarna Wołga
:
Sehr gut
Odpowiedz do tematu
Sehr gut
Z punktu widzenia Drogi Mlecznej, wszyscy jesteśmy ze wsi.