Blaz - 2010-07-19, 21:25 Temat postu: Alain Silberstein - GMT a'la flower power Ostatnio siedzę trochę w zegarkach GMT i stwierdziłem, że znalazłem coś bezsprzecznie innego. 
Nie wiem co palili producenci tegoż, ale najwyraźniej robili to w dwóch strefach czasowych.
A tak poważnie - Noah i Yobokies! Apel do Was, panowie! Zróbcie takie wskazówki do Seiko!
wahin - 2010-07-19, 22:04 Jest bardziej rumuński niż rozciągliwe bransolety
Svedos - 2010-07-19, 22:12 Alain Silberstein zawsze robił odjechane zegarki. Rudolf - 2010-07-19, 22:20 Łoooooo ale gość zaszalał ostro 
Maxio - 2010-07-19, 22:30 ...dziecku bym kupił 
olej0070 - 2010-07-19, 23:18 ale maszkaron 
prezesso - 2010-07-20, 01:05 jego zegarki od zawsze wyglądają w ten sam sposób - na mnie przestały już robić wrażenie...fakt ale ja do zagadek dużo oglądałem to się naoglądałem - a jak ktoś to widzi po raz pierwszy to się nieźle dziwi ... zwłaszcza jak zobaczy cenę - UN maxi marine diver to byłoby mało na tego, zdaje się. a z tymi wskazówkami do seiko to byłby niezły czad!!! kubama - 2010-07-20, 08:47 Powiedzmy, że to nie moja estetyka 
wiolka - 2010-07-20, 09:02
w sam raz na zegarek dla klauna pisar - 2010-07-20, 09:43 Nieźle...mocno transowy klimat : ) Tomek - 2010-07-20, 09:48 Koszmar
Blaz - 2010-07-20, 09:51
Ten model 4 tysiące euro kosztuje.
W środku siedzi ETA 2893-2. Wymiary 37mmx37mm. Limitacja 500 sztuk. Kto bierze?
ALAMO - 2010-07-20, 12:00 Wygląda jak kupa po jagodach i nie dałbym za niego 100 zł. Cenę 4k ojro odbieram w kategoriach dowcipu
Blaz - 2010-07-20, 12:04 Alamosie, przypominam Ci, że Silberstein najwyraźniej palił, ale gazu rozweselającego nie zażywał, więc cena jest jak najbardziej serio.
Svedos - 2010-07-20, 12:51 Mówcie co chcecie ale gość jest konsekwentny i od lat robi zegarki o takim dizajnie, skoro ktoś to kupuje to chyba nie są takie złe  , no chyba że to snoby jakieś. 
Rudolf - 2010-07-20, 13:03 Tak oczywiście niech projektuje i produkuje a jak sprzedaje to też dobrze , można te jego zegarki potraktować jako ciekawostkę a nie jako przestrogę
prezesso - 2010-07-20, 13:09 jeszcze te z pełną tarczą to jeszcze jakoś tam ujdą (  ) ale widziałem też jego tourbillona - to dopiero jest pomieszanie z poplątaniem!!!
Stig - 2010-07-20, 21:28 Popatrzcie na to: http://www.youtube.com/watch?v=2awLNi0FneA Człowiek ma wielką fantazję, nie jeden twórca z Genewy mógłby mu pozazdrościć
edit: to jeszcze lepsze http://www.youtube.com/watch?v=rBAkO6xkpWA
Maxio - 2010-07-20, 21:42 ...zdaje się, że Piotr Fronczewski w odgrywanej przez siebie roli w filmie pt. "Konsul" nazywał się Ben Silberstein - taka ciekawostka
Blaz - 2010-07-20, 21:44 I kombinował tak samo.
CornCobbMan - 2010-07-21, 07:45
Uwielbiam ten film - najlepsza rola Fronczewskiego: Ich bin Jacek Ben Silberstein...
|
