|
Czwarty Wymiar ...world wide watches... |
|
Warsztat - Jak barwić blache (czyt. wskazówki)...?
Spinner - 2009-10-07, 12:47 Temat postu: Jak barwić blache (czyt. wskazówki)...? Witajcie!
Nie wiem czy to dobry dział...
Dumam jak nadać błękitny kolor srebrnym wskazówkom...
Jakaś obróbka termiczna?
Jakieś pomysły?
Pzdr
Spinner
Mr.x - 2009-10-07, 12:54
Palnikiem:) albo w piecu. Na WUS jest sporo pomysłów, ale większość stosuje właśnie taką, najprostszą. Ewentualnie możesz kupić, chyba, że zależy ci na jakiś konkrentych.
Spinner - 2009-10-07, 13:07
Czyli wystarczy je odpowiednio podgrzać?
Do ilu i na jak długo wiesz?
Pzdr
Spinner
andre - 2009-10-07, 13:08
Napisze Ci Spinner dokładnie jak wróce do domu.
Spinner - 2009-10-07, 13:15
Cosik znalazłem:
http://www.galwanizernie.pl/articles/56 - poczytac warto moze...
na Allegro jak się wpisze "oksyda na zimno" pokazuje ciekawe rzeczy ale niestety barwi na czarno...
Hmmm?
Pzdr
Spinner
Spinner - 2009-10-07, 13:17
andre napisał: | Napisze Ci Spinner dokładnie jak wróce do domu. |
Będę zobowiązany...
Pzdr
Spinner
Maxio - 2009-10-07, 19:20
...to się podepnę pod temat, bom też ciekaw
Swissmaker - 2009-10-07, 23:40
Spinner, czyżby tuning Samsona?
Spinner - 2009-10-07, 23:47
Tak jak napisalem juz na forum - bylby podobny do B&M
Pzdr
Spinner
Swissmaker - 2009-10-07, 23:51
Ja bym napisał do "Majfrenda" i zapytał czy nie sprzedałby samych wskazówek od Parnisa White Chronometer, może będą pasować
Spinner - 2009-10-07, 23:53
To inny werk i pewnie mocowanie nie podejdzie...;-(
Pzdr
Spinner
Mr.x - 2009-10-08, 12:21
to dowiedz się o rozmiary wskazówek:) podejrzewam, że większość robią pod wymiary ETY:) A wiesz jaki rozmiar potrzebujesz?
Spinner - 2009-10-08, 12:33
Nawet nie wiem co powinienem zmierzyc:-)
Pzdr
Spinner
Svedos - 2009-10-08, 12:49
Ten zegarek, ma raczej werk który jest raczej klonem Miyoty, więc ETA chyba nie podejdzie.
Mr.x - 2009-10-08, 21:55
ale często się zdarza, że śr. otworów w miyotach, seiko i ETAch jest taka sama
Maxio - 2009-10-08, 22:10
Mr.x napisał: | ale często się zdarza, że śr. otworów w miyotach, seiko i ETAch jest taka sama |
...kurczę, to by wiele upraszczało
Mr.x - 2009-10-08, 22:51
hmm, jeżeli masz możliwość wymierzenia i dowiedzenia się jaka jest wew. śr. mocowania wskazówek to może tutaj coś znajdziesz?!
http://www.labanda.com.au
Spinner - 2009-10-12, 12:44
andre napisał: | Napisze Ci Spinner dokładnie jak wróce do domu. |
Dzień Dobry!
Czy zastałem Jolkę
Pzdr
Spinner
andre - 2009-10-19, 22:19
Barwę niebieskąuzyskujemy malując wskazówki pisakiem do płyt cd lub ewentualnie lakierem do pazurów...
Zabieg dekoracyjny czyli barwienie stali na niebiesko uzyskujemy:
1) Aby barwa wystapiła równo na całej powierzchni należy dany przedmiot ogrzewać rownomiernie.Kąpiel do uzyskania barwy niebieskiej można sporządzić rozpuszcając w jednym litrze wody 140 gramów siarczynu sodu,w drugim naczyniu w jednym litrze rozpuscic 35 gramów octanu ołowiu.Obydwa roztwory zmieszac i zagotować.Włozyc do roztworu przedmioty ze stali i gotowac az do pojawienia sie niebieskiej barwy.Przedmioty wyjąć i wysuszyć.
2)Barwa ciemnoniebieska (dla wskazówek zegarkowych) uzyskujemy poprzez rownomierne ogrzewanie w płomieniu stalowego przedmiotu posmarowanego olejem lnianym.Trzeba ogrzewać tak długo az olej zacznie lekko dymic.Przedmiot można tez zanurzyc w gotujacym oleju lnianym.
(na podstawie Bartnik&Podwapiński)
Spinner - 2009-10-19, 22:29
Dzieki! Do wskazówek więc lepsza druga opcja?
Okreslenie "ciemnoniebieskie" troche mnie niepokoi bo np. w Spiricie są za ciemne jak dla mnie...
Interesuje mnie taki kolorek:
Spinner - 2009-10-30, 16:12
Sluchajnie, te wskazówki magnes nie chwyta... Może kurna nie są "stalowe"?:(
misinek - 2009-11-30, 21:54
Jak stalowe to barwimy termicznie: najlepiej na lutownicy z termoregulacją, powoli aż do osiągnięcia odpowiedniego odcienia, tylko uwaga po niebieskim zaczyna szarzeć. Jak coś popsujemy to należy wypolerowac i zacząc zabawę od nowa tylko ostrożniej (trening czyni mistrza).
Metoda dobra dla różnych materiałów to po prostu pomalowanie na niebiesko lakierem transparentnym.
topek - 2010-08-09, 12:24 Temat postu: Barwienie stali Dzisiaj z rana wypslo mi sie w BOX-ie slowo BRUNIROWANIE w odniesieniu do renowcji rdzewiejacych wskazowek.
sprawa jest trudna do zrobienia w warunkach domowych i osobiscie nigdy sie w sobie nie zebralem zeby to zrobic. Ale :
Zeby bezpiecznie i skutecznie zabarwic stal na czarno, to sie da.
najskuteczniejsze sa plyny do oksydowania na zimno. Mozna to kupic w sklepach z bronia - gotowe do uzycia ze stosowna instrukcja. tansza alternatywa jest Nadsiarczan sodu - do kupienia w sklepach z elektronika - ta sama metoda co powyzej.
Jesli chodzi o inne kolory to najlatwiej jest zrobic stal na kolor miedziany. W tym celu trzeba utopic w nadsiarczanie sodu kawalek druta miedzianego, poczekac kilka godzin i potem kapiel, plukanie , suszenie i zabezpieczenie lakierem bezbarwnym, bo miedz sie utlenia i przechodzi w kolor zielony do czarnego.
Inne kolory w domowych warunkach ?
To inne metale - Aluminium da sie barwic farbami do tkanin. No ale nie wiem jak ten metal ma sie do wytrzymalosci mechanicznej wskazowek - Alu jest miekkie.
Wdziecznym metalem jest tytan - barwimy nagrzewajac. w zaleznosci od temperatury i czasu mozemy uzyskac wszystkie kolory teczy
Ktos zapyta - Czy da sie tak koperte zrobic ? Mhhhmmm, stal 316L jest stala chirurgiczna, odporna na dzialanie wody i kwasow organicznych, ale jesli uzyjemy kwasidla majacego w nazwie "chlorek", to bedzie ja bralo.
Jesli pomoglem to sie ciesze ogromnie, jesli nie, to do kosza
wahin - 2010-08-09, 12:51
Na temat stali 316 i procesów korozyjnych powinienem coś wiedzieć (to było tematem mojej pracy magisterskiej), ale jakoś wyleciało z głowy
Kiedy jeszcze bawiłem się dużymi zegarami próbowałem znaleźć starą metodę czernienia stali.
Próbowałem różnych metod, ale jakoś mi nie udało
Teraz dzięki Sylwkowi studiuję Podwapińskiego może coś znajdę.
PS.
Przy okazji znalazłem u Podwapińskiego ciekawe stwierdzenie na temat oznakowań grubości złoceń na radzieckich kopertach.
Cyfra 5, 10 itd nie mówi tylko o grubości warstwy ale również o gwarancji na warstwę. Np warstwa o grubości 5 mikronów równoznaczna jest pięcioletniej na nią gwarancji.
topek - 2010-08-09, 18:18
No bo z tym czernieniem stali przy pomocy kwasidel, to jest tak, ze im wiecej wegla tym lepiej . Zwykly plaskownik z płota trudno jest taka metoda zaoksydowac.
Jakis czas temu musialem zrobic na czarno stal kwasoodporna 1H18N9T. Dopiero po nagrzaniu do ciemnoczerwonego koloru i zgaszeniu w nadsiarczanie mi sie to udalo.
A z tymi zloceniami , to by sie zgadzalo. Kilka lat temu tlumaczyl mi to zegarmistrz, przy okazji zakupu czasomierza dla mojej ladniejszej polowy
Smok - 2010-08-09, 22:45
Z odrdzewianiem niebieskich wskazówek jest problem, bo schodzi rdza i niebieski kolor też. Muszę jeszcze wypróbować Argentum, który polecał Adam, może nie będzie wybarwiał wskazówek.
W każdym razie przydała by się jakaś tania i łatwa w obsłudze metoda to odnowienia niebieskiego koloru. Te płyny do oksydowania na zimno, to może być dobre rozwiązanie.
Kiedyś próbowałem też (za Podwapińskim) ogrzewać w płomieniu wskazówki posmarowane olejem lnianym, ale nic niebieskiego z tego nie wyszło
wahin - 2010-08-09, 22:53
Ja kiedyś używałem łoju do prób i też nie wyszło
topek - 2010-08-10, 09:12
Z niebieskiegi koloru oksydy slynely nasze przedwojenne pistolety Vis.
W rzeczywistosci klor byl granatowy. Z mojego doswiadczenia wynika, ze przy pomocy plynow do oksydowania na zimno, mozna uzyskac kolor czarny, czarny bardziej lub mniej.
W zaleznosci od tego czy stal jest bardziej lub mniej rdzewna i od tego jak mocno bedziemy polerowac, uzyskamy kolor od jasnoszarego do glebokiej czerni.
voli - 2010-08-10, 21:51
Na czarno/ciemnoszaro barwi się stal w kompieli olejowej np. olej hartowniczy. Na niebiesko wystarczy odpowiednio podgrzac np palnikiem bez nakładania żadnego świństwa.
topek - 2010-08-10, 22:08
Teoretyczniw tak. W praktyce juz nie jest tak wesolo. Zwlaszcza jesli grzejemy palnikiem lub innym otwartym ogniem. a przedmiot barwiony to cienka delikatna wzkazowka. Łatwo znieksztalcic taki drobiazg. Wymagana jest bardzo dokladna kontrola temperatury i czasu.
Cale tabuny nozorobow sie nad tym glowia. Jak zrobic zeby kolor byl niebieski a nie granatowy lub fioletowy. I do tego trwaly. Jakbys znal i zechcial zdradzic patent, to bym byl wdzieczny
voli - 2010-08-10, 22:15
Sposób nazywa się miniaturowy piec hartowniczy/labolatoryjny z regulowana temperaturą
topek - 2010-08-10, 22:18
Dzieki
misinek - 2010-08-11, 19:14
Jest jeszcze jedna "tajemnicza" metoda:
kuchenka ceramiczna ze spiralą lub "słoneczko" i ściemniacz do swiatła wykorzystywany jako regulator mocy/temperatury. Można też skorzystać z "kiepskiej" lutownicy o mocy 100w (kiepska tzn taka co normalnie się przegrzewa).
Kolorki mamy nastepujace: żółty przechodzi następnie w czerwono fioletowy potem niebieski i na końcy zaczyna szarzeć.
Wskazówki najlepiej położyć na starym deklu od kieszonki wypełnionym piaskiem (dla równomiernego nagrzewu.
Można też z braku "prądu" użyć gazu (kuchenka) ale wtedy może być trudno o równomierne nagrzanie - i koniecznie musi być dopływ powietrza do barwionych elementów - czyli płomień nie może "obejmować" całego pojemniczka.
Pzdr.
|
|